Jezioro Łoniewskie było miejscem rozgrywania drugiej eliminacji Spinningowych Mistrzostw Okręgu PZW Leszno. Łowisko słynie jako bardzo wymagające jeśli chodzi o drapieżniki, do tego doszedł fakt, że zawody rozgrywano po Nocy Świętojańskiej. Być może to właśnie sprawiło, że drapieżniki opuściły całkowicie strefę plaży głównej i trzeba było ich szukać po drugiej stronie jeziora. Zawody rozgrywano w formule ,,na żywej rybie'' więc wszystkie złowione drapieżniki po zmierzeniu wracały do wody  Pięć i pół godziny zawodów w upale i mocno trąconej wodzie dawało się wszystkim we znaki. Już w pierwszym rzucie sandacza złowił Julian Dudziński, niestety ryba nie była wymiarowa. Na miejscówkę od razu udał się Jacek Borowiec z koła Osieczna, który ostatecznie złowił tam dwa okonie. Prawie z tego samego miejsca okonie zaliczyli także Tomasz Kubera, oraz Maciej Pietrzak. W cieniu w okolicach Stanisławówki okoni szukał Robert Rutkowski, ale niestety okonie zachowywały się zupełnie inaczej niż podczas treningu. Na starą miejscówkę udał się Artur Grobecki z juniorem Krystianem Szmanią.  Spinningiści przerzucili kilkadziesiąt okoni ostatecznie przynosząc do miary po klika. Taktyka okazała się na tyle skuteczna, że załoga łodzi zwyciężyła w swoich kategoriach - Wśród juniorów pierwsze miejsce zajął Krystian Szmania, a wśród seniorów Artur Grobecki. Finał odbędzie się we wrześniu nad jeziorem Wonieskim.